W dzisiejszych czasach międzynarodową karierę może zrobić nie tylko ktoś dorosły. Coraz częściej słyszy się o robieniu kariery przez najmłodszych. Dzieci mogą rozwijać się na wielu obszarach jak modeling, reklama, filmy czy blogi. Czy jest to ciężki zawód? Jakie zagrożenia mogą spotkać takie dzieci?
Jaki będzie pierwszy krok w sytuacji, kiedy rodzice podejmują decyzję o tym, by ich dziecko robiło karierę medialną? Początek rozwijania kariery naszego dziecka powinien odbywać się pod okiem profesjonalistów np. agencji reklamowej czy modelingowej. Jest to niezwykle ważne, ponieważ osoby znające się na branży podpowiedzą jak ukierunkować karierę naszego dziecka. Oceniają oni usposobienie malucha sprawdzają czy jest otwarte, łatwo nawiązuje kontakty, nie boi się pracy przed obiektywem. Zaletą współpracy z taką agencją jest fakt, że będzie ona dbać o kolejne propozycje dla dziecka. Ponadto będzie czuwać nad jego interesami zarówno finansowymi jak i prawno-formalnymi. Współpraca z taką agencją będzie miała wiele innych korzyści np. dbanie o wykupienie ubezpieczenia, zapewnienie posiłku, czy miejsce na drzemki dla najmłodszych.
W przypadku modelingu czy reklamy pierwszym krokiem jest zgłoszenie swojego dziecka na casting. Czasem wystarczy przesłanie jednego bądź kilku zdjęć. Warto uświadomić sobie, że nie będzie to zabawa dla dziecka, a jedynie ciężka praca. Takie dzieci muszą być nad wyraz zdyscyplinowane, grzeczne oraz posłuszne. Do ich zadań należy w głównej mierze reagowanie na polecenia wydawane prze fotografa, uśmiechanie na zawołanie, wywoływanie na swojej twarzy konkretnych emocji. Liczy się przede wszystkim dyscyplina, której większości maluchom brakuje. Istotne jest to agencje, że stawiają na różnorodność. Nigdy nie wiadomo kto spodoba się zleceniodawcy, czy będzie to mała blondyneczka czy wyrośnięty kilkulatek z bujną czupryną. Zazwyczaj atutem są cechy, które dziecko w sobie nie lubi bądź się wstydzi jak odstające uszy czy piegi.
Dobrym sposobem na zarabianie jest prowadzenie bloga czy konta na Instagramie. Rodzice (głównie mamy) fotografują swoje pociechy i udostępniają zdjęcia w blogosferze czy mediach społecznościowych. Odkąd wielu znanych blogerów podzieliło się ze światem wysokością swoich zarobków w sieci, zrobił się ogólnopolski szał na prowadzenie bloga, także o tematyce parentingowej. U większości osób zaczynało się w ten sam sposób. Zaczyna się od jednego zdjęcia tygodniowo i krótkiego opisu, aż dochodzi do momentu, że producenci są zachwyceni urodą dziecka i stylem pisarskim mamy, dlatego proponują promowanie swojego produkty. Na większości z tych zdjęć są małe dzieci bawiące się drogimi zabawkami, ubrane w ciuchy ze znanych marek modowych. Matki opisują i promują dosłownie wszystko, od małych sprzętów AGD po gry komputerowe w jakie grają aktualnie ich pociechy.
Niestety wzrost rozwijającej się sfery parentingowej może budzić zastrzeżenia w stosunku do etycznego zachowania rodziców względem swoich dzieci. Często zarzucane jest im to, że szukają jedynie korzyści materialnej i tym sposobem wykorzystują wizerunek dzieci.
Używamy cookies